Dzisiaj będzie o marzeniach... bo kto ich nie ma?
Będzie o tym za czym najbardziej tęsknię w płaskiej i równej Holandii... czyli o górach.
Jednym z moich największych marzeń jest domek w górach... taki mały, drewniany... najlepiej w Bieszczadach, bo tam właśnie chcę kiedyś mieszkać...
Będę siedziała na werandzie z kubkiem gorącej herbaty, obserwowała zachód a później wschód słońca i szukała Bieszczadzkich Aniołów...
10 euro już jest :) jeszcze tylko trochę...
A o czym WY marzycie? Wyraźcie to w postaci skarbonki, w której będziecie odkładać oszczędności aby spełnić Wasze sny.
Po szczegóły zapraszam na DIABELSKI MŁYN :)
14 komentarze:
Piękne marzenie, no i piękna skarbonka.
Śliczny domek..a marzenia piękne..zapraszam do Irlandii..widok gór(no może niezbyt wysokich..:P)mam z okien:D
śliczny jest ten domek:):):)
Fantastyczny ten domek :) a pragnienie piękne.
Piękny domek:)
piękny domek i piękne marzenie ... jakoś nie umiem sprecyzować miejsca w którym miałby stanąć mój dom:D czasem są to góry czasem morze a czasem leśniczówka w głuszy :D najlepszy byłby sponsor, który pozwoliłby na wszystkie te miejsca:D:D
Skarbonka jest znakomita!!!
Cudny domek i piękne marzenie... życzę aby się spełniło :)
świetna skarbonka i piękne marzenie :)
Ach, Bieszczady:) Dopiero stamtąd wróciłam i już za nimi tęsknię!
Oj jaki piękny !!
Kocham góry, a Bieszczady są jednym z zakątków, które kocham całym sercem :)
Cudny domek, jak z bajki!...a marzenia się spełniają:)
Prześliczny domek :)
Życzę spełnienia marzeń :)
Byłam w Bieszczadach kilka razy... i zawsze wracam z tamtąd z tym samym marzeniem :)
Prześlij komentarz