Dzisiaj będzie o motywacji... ale może na początek ujawnię co znaczy ten skrót w tytule postu.
PWC czyli Projekt Wagi Ciężkiej.
A co to w ogóle znaczy pewnie zapytacie - już wyjaśniam :)
Jakiś czas temu postanowiłam zrzucić trochę zbędnych kilogramów ale wiadomo jak to jest, słodkie kusi, pyszne obiadki też a ruszać się nie chce. Potrzebowałam motywacji i znalazłam ją w mojej kochanej
ANNIKO :) Postanowiłyśmy, że będziemy się wzajemnie motywować aby jak najwięcej schudnąć. W jaki sposób? Co tydzień się ważymy i która z nas więcej schudnie narzuca wyzwanie scrapowe drugiej osobie. Pomyślicie - i co w tym trudnego, gdzie motywacja... a właśnie, że jest bo...
my z
Anniko jesteśmy scrapowo różne. Ja pastelowa ona kolorowa, ja regularna ona wręcz przeciwnie, ja lubię porządek w pracy ona chlapania i bałagan, ja uwielbiam kartki Anniko journale, aalbumy i scrapy, ja... i można by tak długo wymieniać.
Dla mnie męczarnią będzie jak będę musiała zrobić pochlapaną kolorową kartkę z użyciem gesso, farb i tym podobnych :/ a dla niej męczarnią będzie robić vintagowe, ptasie i motylkowe kartki.
Każda z nas nie chce robić czegoś czego nie lubi więc tym sposobem pilnujemy się aby schudnąć :)
Ale do rzeczy w tym tygodniu wygrałam JA więc ja narzuciłam temat (mój) czyli vinatgowe klimaty...
Miała być kartka, obrazek retro i koronka
Oj mnie zrobienie kartki sprawiło ogromną satysfakcję, a Anniko pewnie przeklinała mnie przy jej robieniu - i dobrze jej tak, gdyby wygrała nie musiała by się tak męczyć :P
Kolejne ważenie w poniedziałek - trzymajcie kciuki abym dalej pozostała przy moich klimatach i znowu wymyślała temat.
Oto moje efekty naszego pierwszego wyzwania. W moich klimatach, z odpowiednim cytatem
NIE TRAĆ CZASU!!!
Zajrzyjcie też do Anniko i zobaczcie co stworzyła :)