Cześć :)
W środę ruszyło kolejne wyzwanie na Diabelskim Młynie. Tym razem liftujemy pracę Nimuchy.
Powiem tak - uwielbiam prace Nimuchy. Podziwiam je często i nie potrafię się nadziwić jej talentowi. W końcu miałam okazję zliftować jej pracę i... nie podołałam. No nie potrafię.
Jestem dumna z siebie, że spróbowałam ale jednak zostanę przy moim stylu :D
Zapraszam do obejrzenia karteczki. Farba akrylowa, glimmer misty, spinacz i fantastyczny papier 7 dots studio.
6 komentarze:
Fajnie, że spróbowałaś tak jak ja decu :) efekt całkiem fajny ...
A mnie się podoba :)
Mnie się też podoba! Nimucha ma niezwykły styl, a Ty nie tylko zliftowałaś kartkę ale nadałaś jej swojego charakteru!
Wowwww je kaart is echt gaaf!!
Groetjes :)
Vera
Wspaniale Ci wyszedł ten lift.....pozdrawiam serdecznie
a mnie się też baaardzo podoba i uważam dokładnie tak jak Karmi :)
Prześlij komentarz