czwartek, 17 marca 2011

Kangurek

Ja nie robiąca scrapów właśnie skończyłam mój 9 w tym roku :) Jest to mój osobisty sukces (dla porównania w tamtym roku zrobiłam ich 3) :) Dopiero marzec więc mam nadzieję, że do końca roku będzie ich znacznie więcej...

Drugi powód do sukcesu to użycie na scrapie trzech rzeczy, które dotąd były dla mnie czarną magią a mianowicie: glimmer mist, chlapania i przeszycia :)

Na scrapie Pawełek, w rotterdamskim zoo siedzący sobie w kangurze :)

Pracę zgłaszam na wyzwanie w Art-Piaskownicy bo stamtąd pochodzi mapka, według której pracowałam oraz na forum Scrappasion gdzie wciąż jest aktualne wyzwanie Australia z racji kangurka, który chyba każdemu kojarzy się z Australią :)

7 komentarze:

Magda pisze...

Swietne! Na jakis kursik musze do Ciebie wpasc ;) Liczba scrapow w calym moim zyciu = 2 ;)

Karmeleiro pisze...

ależ się rozkręciła ze scrapami! co jeden to fajniejszy!!!

Rydia pisze...

Bardzo fajny LO !

Joasiunia:) pisze...

Jaki słodki:D Kangurek the best:D

fasoolka pisze...

Cudny! taki energetyczny :) bardzo mi się podoba :)

Scraperka pisze...

przepiękny scrap!:)

Edi pisze...

Zdolne masz łapeczki! Bardzo zdolne! Cudowny scrap!

Prześlij komentarz